Nie wiem czemu sporo osób porównuje ten film do Leona Zawodowca? Tylko dlatego, że gra Reno i kręci Besson? A może to przez ten głupi polski tytuł? W każdym razie, jeśli ktoś spodziewa się drugiego Leona to się zawiedzie. Tak samo jak ten, kto liczy na film w stylu Almodovara lub von Triera. Jeśli zaliczacie się do jednej z tych grup to naprawdę odradzam ten film! Jeśli jednak chcecie zobaczyć porządny film akcji jednak trochę z przymrużeniem oka to polecam! Fakt, nie jest to film rewolucyjny jednak na wysokim poziomie w swojej kategorii.
Jeszcze naszła mnie pewna myśl: rzeczywiście, ten film ma coś z Leona Zawodowca. Jednak Reno z Bessonem nie chcieli go powtarzać, bardziej trochę się z niego powyśmiewać. Przecież taki jest Wasabi, niby stylizowany na Leona, a jednak to co innego. I to raczej zamierzony efekt.