Jean Reno w roli małego Rambo - zabija wszystkich bez wzgędu na to czy robi to za pomocą broni czy też własnymi rękoma robiąc przy tym głupie miny. Nie podobał mi się - Reno narzeka na brak forsy i bierze tanie produkcje.
He...hehe... Śmiać mi się chce... gdzie przeczytałeś ze Reno narzeka na brak forsy? i bierze tanie produkcje... hehe żal normalnie żal... phi...